za mało opcji do tej ankiety, ja akurat chciałabym mieszkać na obrzeżach miasta
a do ankiety powinieneś dodać tez duże miasto, wioska zabita deskami, nowoczesna wioska
Post został pochwalony 0 razy
- Wysłany: Pon 21:24, 19 Lis 2007
Agatka
chętny do gadania :)
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 516
Przeczytał: 0 tematów
wolalabym miasteczko....
wioski sa oczywiscie bardzo ladne...ale... dla kogos o wiekszych pespektywach to nie wystarcza... bo coz nam po ciszy, krajobrazach... dobre w okresie dziecinstwa i wakacji... naprawde...
jakis czas temu to zrozumialam.... na wsi nie ma mozliwosci rozwoju swoich zainteresowan... prawie zadnych;/ a szkoda... poza tym sa wredne stare plotkary przez ktore juz wszyskie dziewczyny sa lub byly w ciazy, a chlopcy to bandyci ...P blleeee wrr, niby nie ma czym sie przejmowac, ale czasami chce sie wygarnac prosto w oczy;))
z reszta moglabym wymieniac dziesiec tysiecy porownan, ale co tam... w przyszlosci napewno wybiore miasto, chociaz wolne cwile bede spedzala na uroczej wsi;) <<<<<ale z daleka od moherow>>>>>
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stąd Płeć: dziewczyna
A ja mieszkam w małym miasteczku, które uwielbiam Nie ma tłoku, w sumie prawie wszyscy sie znają , jest w miare bezpiecznie. Mnóstwo pięknych miejsc, niedaleko są wioski wiec jest cisza i spokój. Dokładnie to ja mieszkam na obżerzu miasta wiec jest ekstra Do miasta mam blisko, do sklepów mam blisko, do klubów mam blisko Jakbym mieszkała na wsi to chyba by mi brakowało tego do czego jestem najbardziej przyzwyczajona ( puby, bary, pizzerie, sklepy całodobowe itp, itd ) Niby to jest małe miasteczko, niczego tu niebrakuje a jednak czuje sie jak na wsi
ojej, nie mam czasu czytać i się rozpisywać, ale była też opcja "duże miasto" lecz nie wiem dlaczego sie nie dodało.
rozpisze się później...
no wieć tak... wioska spoko, można na legalu prawie wszystko moderować, chodzi mi głównie o wznoszenie hopek, wybić i lądowań itd., ale niestety wszędzie daleko (duże sklepy, szkoły, szpitale itd.). miasto przeciwnie, chociaż mają też swoje wspólne cechy.
lubię moje miasto, lecz troszkę jest za małe
aczkolwiek wolałabym mieszkać gdzieś na obrzeżach miasta, czyli w takim miejscu aby miec swoją ziemię, cisze i spokój ale też aby odległośc za duża nie dzieliła domu od centrum i sklepów
Moim marzeniem jest mieszkać sobie w niedużym domku ma przedmieściach średniego miasta i oczywiście, żeby w pobliżu był jakiś nie mały sklep. Ehhh... pomażyć sobie można, ale z drugiej strony kto wiee...
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: stąd Płeć: dziewczyna
KukluxKlan napisał:
Moim marzeniem jest mieszkać sobie w niedużym domku ma przedmieściach średniego miasta i oczywiście, żeby w pobliżu był jakiś nie mały sklep. Ehhh... pomażyć sobie można, ale z drugiej strony kto wiee...
No to ja mieszkam w takiej miejscówie I jeszcze mam wszędzie naokoło Góry
w dużym mieście nie chciałabym mieszkać, hałas, tłum i zanieczyszczone powietrze zabiłoby mnie
jak pojadę do lublina to kręci mi sie w głowie i jestem okropnie zmęczona, tam jest zero zieleni, szaro, ponuro, tłoczno i głośno- warszawa jeszcze gorsza
plusem dużych miast jest to, że mozna spotkać wielu ciekawych ludzi
i tam prawie nikt na nikogo nie zwraca uwagi
jest ogromne zróżnicowanie klas społecznych, w jednym miejscu można spotkać np bogatego biznesmena i bezdomnego pijaka jęczącego na pksie - w świdniku tego nie ma
a w małych miastach i w szczególnie wioskach ploty szybko się rozchodzą...
każdy o każdym gada, bo wszyscy się znają - to jest ogromny minus
mimo wszystko, chciałabym mieszkać w dużym mieście. Możliwości są nieporównywalnie większe niż gdziekolwiek indziej. Wszędzie ma się blisko. A jeśli zatęskni się za spokojem obrzeży - zawsze pozostaje rodzina x)
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach